sobota, 12 października 2013

Fantowe usta.

Witajcie ;) podczas ostatnich biedronkowych zakupów natknęłam się na bardzo interesującą rzecz, na pomadke do ust o smaku i zapachu Fanty. I faktycznie, produkt na usta nakładam dość często ponieważ z przyjemnością się go zlizuje :). Pomadka ma 4.0g i kosztowała mnie około 6zł, nie wysusza ust ale też nie odczuwam ich mocnego nawilżenia. Jest to tylko niestety ciekawy gadżet, który nie jest zbyt tani, dla porównania, masełko do ust z Nivei kosztuje ok.10zł i jest o wiele wydajniejsze oraz naprawdę nawilży nasze usta, nawet te bardzo wysuszone. Fantowa pomadka jest idealna na randke, z przyjemnością chce się całować usta posmarowane tym produktem :). Mimo wszystko produkt polecam, jest pyszny i pięknie pachnie a do tego delikatnie nabłyszcza usta. A, że pomadek do ust nigdy nie jest za dużo, można ją wrzucić do jednej z torebek ;).
Jestem bardzo ciekawa innych smaków z tej serii, widziałam jeszcze Coca-cole i Sprite. Czy któraż z Was testowała, któryś z tych produktów? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii.
 pozdrawiam Was serdecznie! J.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz